Oddanie narządów po śmierci.

kosak666 · Wysłany: Pią 2:09, 23 Mar 2007 Temat postu: Oddanie narządów po śmierci.

Dwa pytanka na ten temat:

1. Czy chcielibyście, by po waszej śmierci wszystkie organy, ktore by sie nadawały zostały oddane komuś, kto ich potrzebuje i mogą uratować czyjeś życie Question

A może są jakieś organy, które nie chcielibyście oddać do transplantacji(np. skórę

), jeśli tak to jakie Question

2. Wasza bliska osoba umiera i Wy jesteście pytani oraz upoważnieni do tego by podjąc decyzje o tym, czy wszystkie organy zostaną przekazane komuś innemu. Zgodzilibyście się Question

Oczywiście mam zaszczyt odpowiedzieć jako pierwszy:D

1. Oczywiście, że tak i bez żadnych wyjątków...tutaj przytoczę jeden cytat: Nie zabieraj swych organów do nieba, tam wiedzą, że one potrzebne są tylko tutaj...

2. Myślę, że tak...chyba, że przed śmiercią wyraźnie nie życzyłaby sobie tego...

Abdullah From Islamabad · Wysłany: Pią 2:25, 23 Mar 2007 Temat postu:

Heh.... widze,że Karolina pokazywała Ci deklaracje którą jej dałem....

ad 1) Jestem jak najbardziej na tak! Noszę przy sobie tą oto deklarację na wypadek różnych zdarzeń losowych. Moja rodzina została poinformowana o mojej decyzji i ją zaakceptowała.

Jeżeli ktoś chce taką deklaracje proszę się zgłosić do mnie, powinienem jeszcze posiadać kilka sztuk

ad 2) Jeżeli ta osoba by na to nie pozwoliła to bym się nie zgodził...

kosak666 · Wysłany: Pią 2:30, 23 Mar 2007 Temat postu:

Pewnie, że chcę Exclamation

Jutro się zgłaszam po tą deklaracje do Ciebie Very Happy

Pozdro!

Akolita · Wysłany: Pią 10:23, 23 Mar 2007 Temat postu:

Myślę, że chyba bym oddał. Te które można (ale za bardzo nie orientuje się, które można) na pewno nie serce i skórę Very Happy

korlanda · Wysłany: Pią 13:46, 23 Mar 2007 Temat postu:

1. No ba, w końcu po coś noszę deklarację Very Happy

2.Jasne, chyba, że wiedziałabym, że ta osoba sobie tego nie życzyła.

Gaboon · Wysłany: Pią 14:02, 23 Mar 2007 Temat postu:

1. Jasne, że bym oddał ... tylko pozostaje kwestia czy moja otłuszczona wątroba, niesprawne nerki i chore serce się do tego nadają ...

2. Jeśli wczesniej nie rozmawiałbym z tą osobą na ten temat i nie wiedziałbym czy wyraża zgodę czy nie ... to pewnie bym na to pozwolil ...

Marlis Haller vel Ciacho · Wysłany: Pią 14:06, 23 Mar 2007 Temat postu:

1. Tak czemu nie, choć nie wiem czy jakieś moje organy nadawały by się do oddania.

2. Raczej nie nie ingeruje w takie sprawy.

Boski · Wysłany: Pią 22:53, 23 Mar 2007 Temat postu:

1) Bliscy wiedza jaki jest moj stosunek do tego. Jesli ma to komus uratowac zycie to prosze bardzo.

2) Jesli ktos zgodzi sie na to ok, jesli nie ... trudno WOLNA wola

Haneczka:) · Wysłany: Czw 14:23, 29 Mar 2007 Temat postu:

1. jeśli chodzi o mnie, to chcę żeby wszystko co jeszcze nadaje się do użytku zostało wyjęte ze mnie po śmierci i oddana do transplantacji, reszta ciała ma zostać spalona, wie o tym cała moja rodzina

2. tak, zgodziłabym się na to, pod warunkiem, że osoba, o której organach mam decydować, wyraziła wcześniej taką wolę