Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
korlanda
Stały bywalec
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:22, 07 Lut 2007 Temat postu: Czego czytać nie lubimy |
|
|
Witold Gombrowicz "Ferdydurke"
Bleeeeeh
Okropna książka!! Lektury szkolne nigdy nie były jakieś fenomenalne ale w tym wypadku przeszli sami siebie. Udało mi się przeczytać jakieś dziesięć stron z tego i rzuciłam się na streszczenie, które było równie chore A może komuś udało się doczytać do końca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
smerfi429
Żółtodziób
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 15:31, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram!! Lektury a feee, choć nie wszystkie!! Nie obrażajmy ''Chłopców z Placu Broni'' hehe oj apmiętam tą lekturke...płakałam jak ją czytałam...biedny Nemeczek hyh... No i ''Medialiony''!! A wogóle to, co to za zmuszanie biednych uczniów do czytania czegoś,czego nie chcą ;/ To my powinniśmy ustalać co czytamy i co bierzemy za lekture w szkole;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
korlanda
Stały bywalec
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:48, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajmy Asiu. Trzeba dzieciom narzucać określone książki, żeby miały jakieś rozeznanie w tym, co jest wartościowe a co nie. To się odbywa na tej samej zasadzie co prowadzenie dzieci do teatru czy muzeum. Na początku się strasznie nudzą ale z wiekiem zaczynają doceniać sztukę (przynajmniej część z nich). Ja jestem jak najbardziej za rozwijaniem horyzontów w dzieciństwie, bo tak łatwiej odnaleźć swoją pasję.
Z resztą kto by wziął książkę do ręki gdyby nie musiał? Myślisz, że wielu dorosłych czyta?
No ale odbiegłyśmy trochę od tematu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Abdullah From Islamabad
Suicide Bomber
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islamabad
|
Wysłany: Czw 2:16, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no wypraszam sobie.... ferdydurke to ciekawa pozycja:P nawet na oczy nie widziałem tej książki, a grałem w filmie rolę miętusa:P LOL
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
kosak666
Komando Admin
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stąd i owąd
|
Wysłany: Czw 3:04, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadza się z Korlandą, choc niektórych lektur nie znosiłem np. wszystkie utwory Witkacego(koleś pisał utwory na haju:P-podziwiam go za to, ale żeby młodziec musiała to interpretowac??) albo "Tango" S. Mrożka bleee. Co innego literatura wojenna albo Trylogia Sienkiewicza (kto szczrze przyzna się do przeczytania całego Potopu hę?-ja zamierzam 2 raz to zrobic :p) A moja ulubiona lektura z lat podstawówki to "Ten obcy" Ireny Jurgielewiczowej, a wasza? Wiem wiem... ja już całkowicie zjechałem z tematu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Katrina17
Żółtodziób
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kongo
|
Wysłany: Pon 19:57, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rany " Ten obcy"...pamiętam, że mielismy to przeczytać przez ferie, ale oczywście zapomniałam bo miałam ciekawsze zajęcia. Zaraz w pierwszy dzień po dwutygodniowej labie zaczęło się odpytywanie z przeczytanej lekturki....wszyscy dość żywo włączyli sie do dyskusji ( no prawie )....coś tam mówili o pieniądzach i jakims Zenku, a ja siedziałam ciemna jak burak i modliłam sie żeby na mnie nie padlo.I juz myślałam, że mi się upiekło, gdy ni z tego ni z owego nauczycielka zapytała mnie o moje przeżycia związane z książką i czy poleciłabym ją innym czytelnikom. Klasa w śmiech...a ja rozpoczełam swoje zmyślanie ( alez mi było gorąco).....i to chyba całkiem nieźle nawijałam, bo jakos się wywinęłam. Ale "Ten obcy", delikatnie mówiąc, nigdy nie przypadł mi do gustu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Abdullah From Islamabad
Suicide Bomber
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islamabad
|
Wysłany: Pon 21:00, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Dzieci z Bullerbyn"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Katrina17
Żółtodziób
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kongo
|
Wysłany: Pon 21:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oj Abdull co Ty opowiadasz ;p "Dzieci z Bullerbyn" to świetna książka, nieźle się uśmiałam czytając ją ( a było to chyba wieki temu) przypominam sobie taki tekst: " Kawałek kiełbasy dobrze wysuszonej..." tralala...i tak dalej. Apropo pamiętasz co to za historia z tą kiełbasą..hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Abdullah From Islamabad
Suicide Bomber
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islamabad
|
Wysłany: Pon 21:43, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jasne,że ....nie:P to była pierwsza książka nad którą się zbuntowałem i powiedziałem sobie,że już nie będę czytać lektur:D LOL... a to była...hmmm.... 2 kl pedałówy...<myśli>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Katrina17
Żółtodziób
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kongo
|
Wysłany: Pon 21:52, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
aj to żałuj....potem dopiero zaczeły się niezłe lekturki..chociazby " Ania z Zielonego Wzgórza" Od tej siłą by Cie nie odciągnęli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Abdullah From Islamabad
Suicide Bomber
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Islamabad
|
Wysłany: Pon 22:47, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
taaaa...... ale na pewno nie była ciekawsza od "Idziemy na jagody" LOL!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Katrina17
Żółtodziób
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kongo
|
Wysłany: Pon 22:58, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hm... nie zgadzam się Tam było za dużo czytania<lol> To już bardziej "Lokomotywa" uderzała w moje gusta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
korlanda
Stały bywalec
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:14, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
"Ania z Zielonego Wzgórza"
dziewczynka o wyraźnych problemach z własną psychiką, o czym świadczy chociażby fakt, że gada z kredensem buahaha Jakoś nie przemawiało to do mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Katrina17
Żółtodziób
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kongo
|
Wysłany: Pią 22:58, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hehehe...w podstawówce czytało się różne głupoty, a co do Ani to tak mnie zafascynował rozkręcający się "romans" z Gilbertem, że pochłonęłam 5 częsci tej serii ( tak dla jasnosci, to była 5 kl. ) hmm..a teraz nawet nie wiem jakich książek nie lubię, bo ostanio w ogole nie mam na to czasu ( a może ochoty ). Co ten INTERNET robi z człowiekiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |